Każdego wieczora wychodziła na spacer, jedyne co ze sobą zabierała to mp4 i klucze do domu, żeby nie spać na ławce w parku. Jej rodzice nie martwili się o nią gdy nie wracała do domu, była dla nich jak powietrze. Czasem dostawała jakieś drobne i to tyle z pamiętania o niej. Zawsze gdy wracała do domu wszyscy spali. Nikt nie wiedział, że wracała.
Tylko jeden jedyny raz jej cztero letnia siostra obudziła się w nocy, gdy otwierała drzwi frontowe i podbiegła żeby ją przytulić. A gdy to zrobiła powiedziała do niej piskliwym i wystraszonym głosikiem małego dziecka, że martwiła się i nie mogła spać.
Ale to zdarzyła się tylko raz i nigdy więcej. Więc każdy inny dzień nadal był szary i bez sensu. Więc zaczęła zatapiać się w internetowym świecie, gdzie poznawała ludzi z podobnymi problemami. Ale każda osoba po jakiś czasie zaczynała na nowo cieszyć się życiem i puszczała ją w niepamięć, powodując u niej trwałe rany w psychice. Każdego nowego przyjaciela po niedługim czasie traciła na rzecz jego przyjaźni z kimś innym lub jakiejś krótko trwałej miłości.
Ona sama nadal pozostawała całkiem samotna nawet internet nie dawał jej tego czego potrzebowała. Ale nadal pogłębiała się w tym i nadal szukała osób które chciały by pomóc jej w wypełnianiu pustki. Każdego dnia wirtualny świat wciągał ją coraz głębiej w nicość....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz