sobota, 29 grudnia 2012

Smutna historia

  Każdego ranka budził się pełen radości. Po południu wychodził na dwór, najwięcej czasu spędzał obserwując niebo, siedząc na huśtawce. Było piękne lato. Był małomówny, rzadko z kimś rozmawiał. Zazwyczaj siedział sam, czasem słuchał muzykę na słuchawkach. 
  Pewnego razu kiedy usiadł na huśtawce tam gdzie zawsze, dostrzegł kątem oka, że na huśtawce obok ktoś usiadł. Podniósł wzrok i ujrzał śliczną dziewczynę. Ona również spojrzała na niego i obdarzyła go promiennym uśmiechem. Tym razem nie rozmawiali, tylko czasem na siebie spoglądali. Następnego dnia dziewczyna przyszła w to samo miejsce, miała ze sobą kota. To był ich temat do rozmowy. 
  Kiedy oboje wstali bo musieli już iść, kot wyskoczył dziewczynie z rąk i zaczął biec w stronę ulicy, dziewczyna pobiegła za nim. Chłopak chciał ją zatrzymać. Kot wbiegł na drogę, dziewczyna za nim, i wtedy stało się coś okropnego, nadjechał autobus i uderzył w dziewczynę, ta upadła cała we krwi. Chłopak zaczął płakać. 

wtorek, 18 grudnia 2012


Niby zwykły wieczór cz.2

Cz.1 
    → http://zakamarkiistnienia.blogspot.com/2012/12/niby-zwyky-wieczor.html

  Uciekłam do łazienki, okey teraz powinnam być bezpieczna. To coś nie powinno się tutaj dostać. Chyba nie rozwaliło okna. Jednak wolę tego nie sprawdzać. Chyba zostanę w tej łazience do rana, i wtedy sprawdzę czy to coś sobie poszło.
  Eh wydaje mi się, że jest już sporo po 03:00. Nie mogę zasnąć. Boję się. Chyba byłam sama w domu? To w takim razie skąd te wszystkie hałasy?! I te dziwne dźwięki? Chyba przez całą noc nie zmrużę oczu. Tak w ogóle to mój kot został na zewnątrz, co z ni m teraz? Cały czas się boję, serce wali mi jak młot. Mam łzy w oczach, niech mi ktoś pomoże.

czwartek, 13 grudnia 2012

Niby zwykły wieczór cz.1

  Spokojnie siedziałam i czytałam jakąś nudnawą historię na internecie. No bo w sumie co mam robić w chłodny zimowy wieczór sama w domu? No i oczywiście cała zawinęłam się w koc, strasznie się trzęsłam z zimna. Wcześniej wszędzie pogasiłam zbędne światła, nie będę marnować prądu. No chyba że laptopem na moich kolanach. 
  -O matko ale mi się chce spać.- Zaczęłam odczuwać skutki całego dnia bez kawy. Ale postanowiłam dziś, że nie będę kładła się wcześnie spać. Więc zaczęłam szukać jakiejś kolejnej historii na internecie. Na początku nie mogłam znaleźć żadnej ciekawej stronki na której było by coś ciekawego. Aż w końcu natrafiłam na witrynę z horrorami. Uznałam, że to dobry pomysł skoro mam nie spać. Wyświetliłam pierwszą lepszą historię. No nie znam się na tym więc wolałam nie czytać jakiejś konkretnej, może akurat ta będzie tą najlepszą. 

wtorek, 4 grudnia 2012

Nowoczesny wampir

  Sobotni wieczór. Siedziała i pisała przy komputerze jakieś wypracowanie. Było już trochę późno, ale nie chciała przestać, w końcu chciała mieć kolejną najlepszą ocenę. Zawsze udawało jej się dostawać same dobre oceny. W sumie nigdy nie dostała oceny poniżej 2, tylko parę razy zdarzyło się aby miała 2, ale od razu to poprawiała.