sobota, 3 listopada 2012

Wciągająca książka cz.1

  Spokojnie czytała książkę w swoim pokoju. Miała słuchawki na uszach. Nie myślała o niczym konkretnym. Była całkowicie pochłonięta książką. Książka oprawiona w czarną okładkę nie zdradzała o sobie nic. Była gruba, mnóstwo pożółkniętych stron, naderwane lub zagięte rogi, gdzieniegdzie uplamiona.  Widać po niej, że była już bardzo stara i zniszczona. Na pewno nie jedna osoba czytała tę książkę. 
  Czytając ostrożnie przekładała strony, widać było, że dla dziewczyny książka miała ogromne znaczenie. Każdy ruch był wyjątkowo ostrożny. Nagle zza drzwi ktoś ją zawołał. Wyrwana znienacka z świata książki nie mogła przez chwilę zorientować się gdzie jest. Po chwili dopiero zrozumiała, że woła ją jej mama. Odłożyła więc ostrożnie książkę na  szafce nocnej obok łóżka, zdjęła z uszu słuchawki. I wyszła z pokoju, gasząc za sobą światło. 
  Do pokoju wróciła po prawie dwóch godzinach, zapaliła tylko lampkę nocną i skierowała ją w stronę poduszek tak by świeciła jej kiedy będzie czytała oparta o poduszki. Usiadła na łóżku, oparła głowę na poduszce i nakryła się kocem. Wzięła do ręki opasłą, czarną książkę i otworzyła ją tam gdzie ostatnim razem skończyła czytać. Przeczytała kilka stron i na kolejnej zatrzymała się, uważnie wczytała się w informacje na niej zapisaną. Ta informacja nie była wydrukowana lecz napisana piórem.
  "Jeśli będziesz czytać dalej tekst zapisany w tej księdze może to się dla Ciebie źle skończyć. Tylko nielicznym udało się zakończyć czytanie tej księgi. Dalszy ciąg czytasz na własną  odpowiedzialność. Możesz tego nawet nie przeżyć, lub po prostu nie wrócić do rzeczywistości. Jeśli czytasz dalej, pamiętaj ostrzegałem."
  Niezbyt przejęta nie zwróciła na to uwagi. Uznała, że skoro ktoś to napisała to czego ma się bać, przecież ta osoba musiała doczytać tę książkę. Więc przełożyła kartkę i spojrzała na napis u góry strony. Napisane tam było grubymi, czarnymi literami : UWAŻAJ...  Tylko tyle tu pisało. Więc przełożyła kolejną stronę i spojrzała na tekst. Nie był napisany zbyt zrozumiale. Przeczytała to na głos. Był to jakiś obcy dla niej język. Gdy skończyła to czytać poczuła jak kręci jej się w głowie. W oczach zrobiło się jej ciemno. Zaczęło ją wszystko boleć. I nagle poczuła, że upada na coś twardego. Otworzyła oczy...


                                                                                                                                 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz